Jestem mama trójki dzieci,bezrobotna.Mąż pracowal,ale w wyniku stresu zachorował i przebywa w od msc w szpitalu z ciężką depresją.Zostałam bez środków do życia,opieką społeczną zwleka z pomocą z powodu braku dokumentów jakie posiada pracodawca a odesłać nie chce.Rodzina też nie pomaga.Nie wiem co mm począć,najmłodsze dziecko ma 9 mac.karmie piersią nawet pracy nie mogę podjąć,z reszta kto mi ją da jak zajmowałam się. domem i dziecmi.Nie mam na książki obuwie,jedzenie pieluchy,wszystko.Jestem na skraju załamania ale muszę być silna dla dzieci tylko skąd ją brać jak człowiek jest sam z tragedia.