Poszukuję szybkogrającego i najlepiej koskującego basisty do kapeli black metalowej Vanderer z elementami depressive, speed, alternative itp., ale osadzone mocno w blacku. O sprzęt nie ma co się martwić, materiał i koncerty również. Mile widziany śpiewający(growl, scream) u basisty:)
Aha, zapomniałbym... Wszelkie ciapy katolickie bojące się kontrowersyjnych występów z góry dziękuje;)