Witam, moja historia jest taka: od zawsze moją pasją jest fotografia, postawiłam sobie cel: zbierać na nowy aparat, no i rzeczywiście kiedy już mi się udało i zakupiłam wymarzoną lustrzankę, straciłam ją po tygodniu, bo ktoś mi ją ukradł... Oczywiście aparatu już nie odzyskam, bo nie ma na to najmniejszych szans... i teraz zbieram pieniądze, szukam pracy, trochę dorabiam dorywczo ale też mam pytanie włącznie z prośbą do Was. Może to głupie, ale nie znalazłaby się jakaś dobra dusza, która ma sporo pieniędzy i zechciała by się ze mną podzielić paroma złotymi, tak od serca, wiecie... każdy pieniądz w tej sytuacji pomoże. :) kontakt przez formularz kontaktowy